Cześć!
Mam na imię Milena. Gdy próbowałam znaleźć jakiekolwiek moje zdjęcie na tło tej podstrony, zdałam sobie sprawę, że chyba naprawdę wolę być po drugiej stronie aparatu.
Ale do brzegu, skoro wszedłeś na tę podstronę, zapewne chcesz dowiedzieć się o mnie czegoś więcej.
Jako absolwentka polonistyki imałam się różnych zajęć, zanim zdałam sobie sprawę, że szeroko pojęta “kreacja” jest tym, co chcę robić w życiu. Pracowałam jako telemarketer, copywriter, specjalista ds. seo, segregowałam nawet ubrania w jednym z poznańskich second handów (żadna praca nie hańbi). Gdy zrozumiałam, że po studiach polonistycznych raczej nie chcę skończyć na etacie nauczyciela, podjęłam najlepszą życiową decyzję i zainwestowałam w pierwszy kurs Photoshopa. Zaraz potem wyciągnęłam z szafy wysłużoną lustrzankę, kupioną za pierwsze zarobione na studiach pieniądze i … zdobytą wiedzę szlifowałam na własnych zdjęciach. Jakieś 6 lat temu trafiłam do młodej, dopiero rozwijającej się firmy zajmującej się sprzedażą akcesoriów GSM, która zaufała mi na tyle, bym mogła rozwijać swoje umiejętności na “żywym organizmie”.
Te kilka lat doświadczenia w branży e-commerce pozwoliły mi wykształcić szereg przydatnych umiejętności związanych z szeroko rozumianym marketingiem wizualnym, czyli takim, który obrazem kreuje wizerunek marki. Social media, kreatywne sesje tematyczne, zdjęcia produktowe, komunikacja z klientem – wszystko to buduje spójny obraz obecności firmy w sieci, a także poza nią. I tym właśnie się zajmuję. Tworzę kreatywne obrazy oraz treści. Obrazy, które wytwarzają potrzebę posiadania oraz treści, które sprzedają.
A prywatnie? Jestem fanką dobrych seriali i filmów, uwielbiam gotować, interesuję się zagadnieniami związanymi z pojęciem “slow fashion”.